4 rozdział to ciąg dalszy próby przekonania Mojżesza ,że z Bożą pomocą da sobie radę.
Sam Bóg do niego przemawia a mimo to wciąz wątpi .
Sama ostatnio stanęłam przed pewnym problemem, czyimś i kiedy tak myśle o tym, dlaczego Pan Bóg postawił mi ta osobę na mojej dordze, to dochodzę do wniosku, że widocznie taki jest Boży Plan. Ja wobec całej tej sytuacji poczułam się jak Mojżesz- bezradna, bo wydaje mi się ,że nie dam rady, że jest to ponad moje siły i możliwości. No właśnie , bo to nie maja być "moje możliwości", a jedynie Boże. To On daje siłę ,żeby unieść pewne sprawy, nawet i te czyjeś.
Pan Bóg nie daje nam nic ponad nasze możliwości, nic co nie dalibyśmy rady unieść.
"Boże, daj mi siłę, abym mógł zrobić wszystko, czego ode mnie żądasz. A potem żądaj ode mnie, czego chcesz."
św. Augustyn
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz